preloader image

Antwerpia - miasto diamentów, Rubensa i babywearingu...

Post


W LennyLamb łączymy dwie pasje. Jesteśmy studiem tkackim - sami projektujemy, tkamy i szyjemy nasze produkty. Kochamy też ideę chustonoszenia. Jest wśród nas wielu doradców, a bezpieczeństwo noszenia dzieci w naszych chustach i nosidełkach jest zawsze najważniejsze.

Dlatego nie mogliśmy przegapić II Flamandzkiej Konferencji Noszenia Dzieci w Antwerpii i w dwuosobowym składzie (Joanna Bogdan i Joanna Makowska) wyruszyłyśmy do Belgii.

Po pierwsze - miasto. Antwerpia jest zachwycająca. Gdy wysiadłyśmy z pociągu, monumentalny dworzec odebrał nam dech. Miasto jest pełne uroczych, ciasnych uliczek, a katedra góruje nad miastem i odmierza przestrzeń. Choć miałyśmy za mało czasu na zwiedzenie miasta, atmosfera nas zauroczyła. Marzymy, żeby wrócić do Antwerpii!

Konferencja Noszenia Dzieci odbywała się w urokliwym miejscu. Hotelu Elzenveld znajduje się w budynkach zabytkowego klasztoru z tajemniczym ogrodem. Zauroczyła nas sala konferencyjna, gdzie niezwykły klimat tworzyły drewniane wykończenia, które okazały się być sklepieniem dawnego kościoła.

Image title

Pełne dwa dni wypełnione zostały przemyślanym planem wykładów i warsztatów, przeplatanym czasem na odpoczynek i swobodne rozmowy. Dziś trudno nam wybrać najważniejszą prezentację. Całość wzajemnie się uzupełniała i przeplatała wspólnymi wątkami.


Profesor Francis McGlone mówił o włóknach nerwowych typu C - przewodzących informacje powoli, a zarazem długotrwale utrzymujących pobudzenie. To niezwykłe, że mamy specjalny zmysł przytulania!

Bardzo ciekawy był wykład Azizah, w którym opowiadała o swoim projekcie Bebe Sachi czyli spółdzielni tkaczy z  wioski w Bangladeszu. Intuicja podpowiada, że to niezwykle ważne, aby chusty i nosidła, które otulają nasze dzieci miały dobre korzenie.

Rosie Knowles z Wielkiej Brytanii, autorka książki “Why Babywearing Matters” mówiła o zaletach chustonoszenia. W naszym zabieganym społeczeństwie mamy gadżety na każdą okazję. Nie mamy za to czasu na budowanie relacji. Oczekujemy, że dzieci dopasują się do naszego życia i dorosną szybciej niż pozwala im na to biologia. Nie dajemy sobie czasu na zostanie rodzicem, odnalezienie się w nowej roli. Noszenie dziecka to najlepsze wykorzystanie czasu razem. Pozwala dziecku rosnąć w silnych ramionach, dając zarazem siłę i przestrzeń opiekunowi.

Wykłady i warsztaty odbywały się równolegle. Nie można było, niestety, uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach, ale dzieliłyśmy się tak, aby dowiedzieć się, jak najwięcej. Fascynujące w warsztatach było odkrywanie, że mimo wielu różnic jest jedno noszenie dzieci, które wychodzi od tych samych podstaw a ostatecznie wszystkich nas łączy chęć zadbania o potrzeby zarówno dziecka jak i rodzica(JB)! Takie spotkania to szansa na zweryfikowanie swoich poglądów i udoskonalenie warsztatu doradcy. Na świetnych warsztatach z wiązania chusty kółkowej Sabina Zahn z ClauWi Szwajcaria pokazała jak doskonałym narzędziem, nawet dla rodziców noworodka, jest ten typ chusty. Jej niezwykła dbałość o każdy szczegół wiązania była imponująca(JM).

Image title

Ostatni wykład Konferencji przedstawiła charyzmatyczna Nora de Stael ze szwajcarskiej Trageschule, która kompletnie nas zauroczyła. Wykład dotyczył noszenia na plecach małych dzieci - od noworodka. Temat może się wydawać dość kontrowersyjny. Tym bardziej, że Nora pokazywała wskazówki pozwalające na noszenie małych niemowląt na plecach nie tylko w chustach, ale również w nosidłach. Nora jest niezwykle wiarygodna. Dla niej najważniejszy jest człowiek - dziecko, matka, rodzic, opiekun, Rodzice potrzebują noszenia na plecach, matki potrzebują przestrzeni, dzieci muszą być noszone - zadaniem doradców i producentów jest zapewnienie im bezpiecznego sposobu realizacji tych potrzeb! To były słowa, które długo brzmiały w mojej głowie(JB).

Nie można w opisie konferencji pominąć spotkań przy kawie - rozmów z doradcami, osobami prowadzącymi szkoły noszenia i firmy chustowe. Wielkim przeżyciem było dla mnie zobaczenie Tiny Hoffmann z Didymosa. Od tych chust zaczynałam moją przygodę z chustonoszeniem 10 lat temu(JM). Udało nam się zamienić kilka słów z Hedwych z Wrap You in Love. Jest pełna młodzieńczego wdzięku, a jej dzieci są cudowne. Miałyśmy też okazję rozmawiać z polskimi doradcami - Marta Alabrudzińską, Beatą Gruszką, Marią Ryll i Anią Zin. To wspaniałe kobiety. Fantastycznie, że mamy w Polsce takich doradców. Każde ze spotkań było dla nas ważne i inspirujące. Bardzo za nie dziękujemy! Dziękujemy Stowarzyszeniu Doradców Flamandzkich za organizację konferencji - była znakomita!


Wracamy do pracy pełne energii!


Więcej zdjęć i w dużo lepszej jakości można obejrzeć na FB konferecji: TU



wstecz dalej